Uliczne życie Bahrajnu

Gdyby zduplikować Kraków i połączyć oba ze sobą, otrzymany obszar niemalże równałby się powierzchni Bahrajnu. To kraj niewielki, bardzo zaludniony i niezwykle spokojny.

Spokojny z punktu widzenia turysty. Organizacje broniące praw człowieka stwierdzają tzw. brak wolności, głównie z racji konfliktu pomiędzy szyitami oraz sunnitami.

Moja wizyta odbyła się dosłownie dwa dni po wizycie papieża Franciszka, sytuacji przełomowej w polityce kraju.